Osiem dziur załatała firma Cisco w swoim IOS, publikując ostatni zestaw poprawek.Jeden z błędów został uznany za krytyczny umożliwiając hakerowi zatrzymanie usług poprzez atak DoS. Kolejna z luk występuje zarówno w Cisco Unified Communication Manager jak i w Session Initiation Protocol (SIP).Specjaliści nie szczędzą słów krytki pod adresem Cisco, ponieważ ich zdaniem gigant nie przykłada wystarczająco dużo uwagi do kwestii bezpieczeństwa swojego softwaru, często źle interpretując rodzaj zagrożenia.

W 2007 roku jedna z takich luk została błędnie zaindeksowana jako zagrożenie wyłącznie związane z atakiem typu DoS, mimo że głośno mówiło się o możliwości wstrzyknięcia złośliwego kodu jako kolejnej z form ataku.

źródło.arcabit.pl