Wikileaks ujawnia szczegóły biznesu trudniącego się szpiegowaniem. Wart wiele miliardów dolarów proceder polega na monitorowaniu rozmów,smsów,emaili oraz wszelkiej innej aktywności użytkownika, który znajdzie się na celowniku firm skłonnych zapłacić za niejawne i często bezprawne informacje.Assange – założyciel Wikileaks przekonywał gości zgromadzonych na konferencji, że nie ma bezpiecznych operatorów czy też sprzętu szyfrującego połączenia, każdy jest zagrożony szpiegowaniem.

Cały raport portalu Wilileaks dostępny jest pod adresem
Według Assange, ponad 150 organizacji sektora prywatnego w 25 krajach ma możliwość nie tylko śledzenia urządzeń mobilnych, ale również przechwytywania wiadomości i słuchania prywatnych rozmów.

Baza danych zawiera dokumenty wewnętrzne takich firm i korporacji jak Gamma w Wielkiej Brytanii, Ipoque Niemiec, Amesys i VUPEN we Francji, VASTech w Republice Południowej Afryki, ZTE Corp w Chinach, Phoenexia w Czechach, OS8 i Blue Coat w USA oraz wiele innych.

źródło.thehackernews.com