dns-changer

Ruszył proces twórców trojana.

Pamiętacie jeszcze malware o wdzięcznej nazwie DNS Changer?  Dla przypomnienia to złośliwe oprogramowanie było odpowiedzialne w 2012 roku za infekcję komputerów w ponad 100 krajach, z czego ponad pół miliona maszyn w samych Stanach.

Zasada działania programu była prosta zmieniał on adresy DNS stron internetowych dzięki czemu wpisując np. nazwę popularnego serwisu internauta był przekierowywany na zupełnie inną witrynę.

Valeri Aleksejev, 32 latek z Estonii, jest jednym z siedmiu osób przeciw, którym toczy się postępowanie karne. Grozi mu do 25 lat więzienia, przepadek mienia oraz deportacja. Jak udało się ustalić śledczym pomysłowy programista mógł na swoim procederze zarobić ponad 14 milionów dolarów.

Pozostałe sześć osób, które usłyszało zarzuty to:  Anton Iwanow, Władimir Tsastsin, Timur Gerassimenko, Dmitri Jegorov, Konstantin Poltev i Andrey Taame.

Zapewne wielu z was zastanawia się jak można na takim oprogramowaniu coś zarobić. Odpowiedź jest bardzo prosta, internauci byli kierowni na strony internetowe, na których znajdowało się wiele reklam, za które oszuści dostawali określone sumy w zależności od ilości kliknięć i wyświetleń.